Taxi w Krakowie zapowiada strajk

http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,44425,18537800,taksowkarze-stawiaja-zadania-i-groza-blokada-krakowa.html?utm_source=facebook.com&utm_medium=SM&utm_campaign=FB_Krakow_Wyborcza
Mnie się marzy strajk włoski taksówkarzy. Niech jeżdżą zgodnie z przepisami, nie blokują ścieżek rowerowych i chodników, niech nie zatrzymują sie gdzie popadnie. Mogą też powiedzieć klientowi „dzień dobry”, przyjeżdżając na koniec ulicy bez przejazdu, niech od razu zawrócą, bo naprawdę nie da się dalej jechać, niech nie strzelają focha, jak klient mówi jak mają podjechać. A to wszystko przy 10 minutowym czasie oczekiwania na czysty samochód, w którym się nie pali. No i najważniejsze, niech tak będzie codziennie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *